piątek, 16 października 2015

Wszystko minimalnie - nowy trend w wystroju


               Coraz częściej decydujemy się na życie w małym przestrzeniach. Niepotrzebne nam apartamenty z sześcioma pokojami, ogromna niezagospodarowana przestrzeń. Przeciwnie, coraz częściej kupujemy mieszkania typu living small. Potwierdzają to także deweloperzy. Rośnie sprzedaż małych mieszkań, których metraż nie przekracza 20 m². Co więcej nie oznacza to, że na taki metraż mieszkania decydują się wyłącznie single. Owszem może taki typ mieszkań nie będzie wygodny dla rodzin z dzieckiem, ale bezdzietne małżeństwo odnajdzie się tu idealnie. Musi być jedynie spełniony jeden warunek. Zagospodarowanie go w sposób minimalistyczny.



                Co to dokładnie oznacza? Jeden mały stolik i jedno krzesło? Nie. Wbrew pozorom czasem nawet w małym mieszkanku jest więcej miejsca niż a w apartamencie. Ważną zasadą jest urządzenie małej przestrzeni w taki sposób, aby nie sprawiała wrażenia zagraconej. Warto zainwestować w zrobienie wysokiej szafy z pawlaczem, w której powinny się znaleźć liczne szuflady i półki. Tam możecie schować wierzchnią garderobę, odzież i obuwie. Kuchnia powinna być zaopatrzona w szafki zarówno na dole jak i na górze. Aby nadać kuchni lekkości szafeczki można zaopatrzyć w półprzezroczyste drzwiczki. W przedpokoju można postawić otwierane siedzisko, do którego można włożyć jakieś przedmioty. Pozwoli to na uzyskanie dodatkowych miejsc na przechowywanie drobiazgów, do tego postawcie niewielką lodówkę. W pokoju warto zaopatrzyć się w narożny stolik i także otwierane pufy bądź fotele ze skrytkami. Za łóżko niech posłuży składana sofa, która po złożeniu będzie traktowana jako fotel.  W łazience zamiast wanny zamocujcie prysznic z niewysokim brodzikiem. I malutkie mieszkanko staje się przestrzenne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz